Jak często masz ochotę wyjechać gdzieś daleko, schować się przed światem, zapomnieć o wszystkim i chociaż przez chwilę nie myśleć? 2011-10-21 20:52:03; Jesteś tak zmęczona/y czymś, kimś, że masz ochotę "wybuchnąć" ? 2012-11-22 15:19:43; Masz ochotę z kimś pogadać ? 2012-09-29 19:59:38; Masz ochotę zemścić się na kimś Dlaczego w życiu trzeba robić tyle nieprzyjemnych rzeczy? Za oknem świeci słońce, pogoda w sam raz na to by wyjść do parku, usiąść i leniwie rozglądać się wokół. Tyle wspaniałych rzeczy jest do zrobienia! Wszystko jest wspaniałe. oprócz tego biurka, tej klawiatury i tego tekstu… Czy nie ma żadnego sposobu, by nigdy więcej nie musieć robić nieprzyjemnych rzeczy? By nigdy więcej nie musieć robić czegoś, czego się boję, co jest nudne, co nie ma w sobie uroku? Owszem jest. Doskonały sposób. Poddać się i przestać myśleć o jakimkolwiek sukcesie. Pogodzić się z tym, że jest jak jest i inaczej nigdy nie będzie. Wiele osób wybiera tą drogę. Gdybyśmy jednak wszyscy zdecydowali się na takie wyjście, ludzkość (gdyby w ogóle istniała) nie znałaby nawet ognia. Wyobraź sobie, jak musiał się czuć człowiek, który jako pierwszy podszedł do ognia, gdzieś tam, miliony lat temu na sawannie. Cała jego zwierzęca część rwała się do panicznej ucieczki. On jednak, krok za krokiem zbliżał się w stronę żywiołu. Jeżeli chcesz osiągnąć sukces – nie ważne czy będzie nim zarobienie miliona dolarów czy założenie szczęśliwej rodziny – co rusz będziesz musiał robić rzeczy, na które nie masz najmniejszej ochoty. Wokół ciebie będzie tyle przyjemniejszych, łatwiejszych i bezpieczniejszych zajęć. Wokół ciebie będzie tyle sposobów by sobie odpuścić, tyle łatwych wyjaśnień, tyle białych kłamstw, które będziesz mógł sobie bezkarnie opowiadać. Ale gdzieś w środku, będziesz dobrze widział, że aby iść do przodu musisz się przełamać. W moim przypadku to przełamanie polega na posadzeniu czeterech liter za biurkiem. Twoje „biurko” pewnie wygląda inaczej. Może jest to wysłanie podania o pracę, może złożenie oferty, może szybszy powrót do domu z pracy by mieć więcej czasu dla dzieci… Wszystko to, co jest trudne, ale przybliża cię do tego, co dla ciebie naprawdę ważne. Ja sam – człowiek, którego nie rozumiem W innym tekście żegnałem się z wyobrażeniem, że gdy tylko będę wiedział, gdzie chcę iść, świat będzie mnie wspierał i rozwijał pod nogami wygodną ścieżkę. Nie, tak nie będzie. Gdy będziesz wiedział czego chcesz, gdy będziesz umiał to sobie wyborazić jazda się dopiero zacznie. Trzeba się także pożegnać z drugą fantazją: że my sami nie będziemy sobie podkładali nogi. Że my sami będziemy się zawsze wspierać w drodze do tego, co ważne. Gdy podejmujesz decyzję, że chcesz coś osiągnąć, albo, że chcesz trzymać się jakichś zasad, zazwyczaj nie doceniasz trudności, jakie sam sobie sprawisz. Wydaje ci się, że będziesz spójny logiczny i porządny. Wiesz przecież, że w twoim najlepszym interesie jest realizacja planów i stosowanie się do zasad. George Loewenstein, ekonomista zajmujący się mechanizmami psychicznymi, mówi o zjawisku hot-cold empatyhy gap (luka empatyczna gorąco – zimno). Gdy jesteś zmotywowany i podekscytowany swoimi planami, gdy wierzysz, że uda ci się je łatwo osiągnąć, cierpisz na lukę w empatii. Ta luka polega na tym, że nie jesteś w stanie wyobrazić sobie, jak będziesz się czuł, gdy przyjdzie pokusa. Loewenstein pokazuje, że gdy ludzie znajdują się w zimnym stanie – tzn. nie są głodni, pobudzeni, źli, zmęczeni czy sfrustrowani – nie są w stanie przewidzieć swoich ocen i zachowań w stanie gorącym. Loewenstein przeprowadził badania wśród studentów, podczas których w pierwszej części znajdowali się oni w racjonalnym, chłodnym stanie. Odpowiadali wtedy na szereg pytań dotyczących seksu (np. czy wyobrażają sobie współżycie z kobietą o 40 lat starszą albo czy wyznaliby miłość, tylko po to by się z kimś przespać, albo czy dopuszczają seks w trzy osoby itp.). W drugiej części badań, studenci znaleźni się w stanie gorącym (silne podniecenie seksualne). Ich oceny w istotny sposób uległy zmianie. Rzeczy, które wcześniej oceniali jako mało prawdopodobne teraz stały się całkiem prawdopodobne. Sprawy, które ich wcześniej brzydziły (np. różnego typu perwersje seksualne) nagle stały się całkiem fajne. Stali się innymi osobami. Jak mówi Loewenstein: „bardzo łatwo zgodzić się na dietę, gdy nie jesteś głodny”. Bardzo łatwo czuć motywację do napisania wielkiej powieści, gdy nie zabrałeś się jeszcze do pisania albo gdy nie spotkałeś trudnego miejsca. Łatwo kupić kolorowy podręcznik do nauki języka obcego i wyobrażać sobie, że będziesz z niego regularnie korzystać. Łatwo rano, gdy jesteś wypoczęty zapisać dziesięć trudnych zadań do wykonania. Łatwo, dlatego, że do głowy nawet nam nie przychodzi jak będziemy się zachowywali w sytuacji kryzysu. A kryzys rzadko kiedy nie przychodzi. Rzadko kiedy udaje nam się osiągnąć sukces nie czując po drodze zmęczenia, frustracji, lęku czy pokusy. Nagle okazuje się, że siedzi we mnie jakiś diabeł, który mówi: – nie chce mi się… – po co się tak wysilać? – i tak z tego nic nie będzie… – nie mogę się zmobilizować… – nie mam siły by to wytrzymać… – mam ochotę się wycofać… – już mi nie zależy… – a tam, raz sobie odpuszczę… Nagle okazuje się, że jestem zupełnie innym człowiekiem. Człowiekiem, któremu znacznie łatwiej zrobić rzeczy, które są sprzeczne z moimi celami, interesem czy wartościami. W tym stanie, to, co teraz wydaje ci się mocne, silne, wyraźne i pożądane, staje się tylko słabym, ledwie słyszalnym głosikiem. Wzór na sukces Williama Jamesa William James w swojej Psychologii podaje prosty wzór, pozwalający w takich sytuacjach osiągać swoje cele i żyć zgodnie ze swoimi zasadami: W + I > S Zacznijmy od końca. S – to skłonność. To te wszystkie chęci odpuszczenia, poddania się, wycofania, zrobienia wyjątku czy machnięcia na coś ręką. To wszystkie pokusy, jakie na nas przychodzą. I – to impuls płynący z ideału (z tego, co jest dla nas ważne). Ten impuls płynący z ideału, jak pisze James – jawi się często jako cichy, słaby głosik, który trzeba wzmocnić w sposób sztuczny, by zyskał przewagę. Tym co go wzmacnia jest… W – wysiłek. Dopiero wtedy, gdy impuls płynący z ideału (I) oraz wysiłek (W) łącznie przeważą naszą skłonność (S), działamy i robimy to, co powinniśmy robić. I to by było tyle, jeżeli chodzi o wzró na tajemnicę sukcesu. Jeżeli ktoś chce, zawsze może pogrzebać w życiorysach sławnych osób. Niektórzy to lubią. Może, gdy będę myślał tak samo jak on, gdy będę się ubierał tak samo, to samo jadł, tak samo się poruszał, to osiągnę taki sam sukces. Może. Ale to wszystko są rzeczy drugorzędne. Zazwyczaj jedyną istotną tajemnicą jest siła wysiłek, który jest efektem wytrwałego pokonywania oporu, bezwładności i lęku. Sukces osiągniesz wtedy, gdy suma impulsu płynącego z ideału oraz wysiłku, będzie większa od skłoności by odpuścić, zająć się czymś innym czt się poddać. Siłę rozwija się przez ćwiczenia Zdolność do wysiłku jest sprawą indywidualną. Jedni są w stanie zrobić sto pompek a drudzy tylko trzy. Kilka lat temu, gdy ktoś zapytał mnie ile potrafię zrobić pompek, musiałem przyznać ze wstydem: – Trzy, w porywach cztery… Miałem uzasadnienie. Urodziłem się z wadą serca. Wszyscy zawsze dbali o to bym się nie przemęczał. Potem przeszedłem operację serca. To także nie zachęcało do ruchu. Kilka lat po operacji pojawiłem się na badaniach u chirurga, który ją przeprowadził. – O, widzę brzuszek, rusza się pan, ćwiczy pan coś? – A mogę? – Mogę? Pan musi! No to spróbowałem. Na podłogę, ugiąć ramiona i wyprostować. O nie… Jaka ta siła ciążenia jest okropna. … Yyyyyy…. Opór wydaje się nie do pokonania. Ciało jak kloc drewna. Nie ma się co dziwić. W taki sposób działają mięśnie. Wszystko, co wykracza poza standardowe obciążenie jest dla nich oporem nie do pokonania. W taki sposób działa też psychika. To, co wykracza poza nasze zwyczajne działania, wydaje się niemożliwe. Tyle, że widząc człowieka, który nie jest w stanie zrobić trzech pompek nie zakładamy, że los był dla niego niesprawiedliwy, że taki słaby się urodził i taki już musi być. Nie rozczulamy się nad jego cierpieniem podczas jego prób uniesienia pozbawionego mięśni ciała. Wiemy dobrze, że wszystko można zmienić poprzez ćwiczenia. Dlaczego tak bardzo mielibyśmy się przejmować naszą wytrzymałością psychiczną? Tym, że nie potrafimy pokonać oporu niepewności, lenistwa, obaw i wątpliwości? To przecież tylko kwestia siły. Siła nie jest magicznym darem. Ludzie, nie rodzą się ani silni ani słabi. Siła jest efektem ćwiczenia. Niczym więcej. Przed chwilą sprawdziłem ile jestem w stanie zrobić pompek. Dziwne uczucie. Jakby mi ktoś wmontował w ręce hydrauliczne podnośniki. Robię pompkę za pompką i nie męczę się. Czuję w ramionach przyjemne uczucie sprężystego pokonywania oporu. Siła to przyjemne uczucie. Przerwałem po dwudziestu. Może to nie jest dużo, ale pogadamy za pół roku. Jak ćwiczyć siłę psychiczną? Pod wieloma aspektami ćwiczenie siły psychicznej, jest podobne do ćwiczeń siły fizycznej. To znaczy, że po trzeba wiedzieć jak ćwiczyć. Zasada podstawowa: bądź cierpliwy Jeżeli chodzi o ćwiczenie mięśni, nie ma łatwiejszej i głupszej rzeczy niż przetrenowanie. Jestem dosyć niecierpliwą osobą. Jeżeli ktoś mi mówi, że trzeba ćwiczyć – zaczynam ćwiczyć. Nie ma czasu do stracenia. Pompuję ile się da. Efekt: kręci mi się w głowie, mam obolałe mięśnie, nie mogę spać w nocy, jestem cały czas zmęczony, czuję kłucie w bicepsach. Na drugi dzień nie mogę ćwiczyć. Zapominam o sprawie na tydzień. Po paru dniach, gdy wszystko wraca do normy znowu zryw. Tym razem prawie zerwany mięsień. Nie mogę używać ręki przez parę dni. Znowu przerwa. Jeżeli chcesz zwiększyć swoją siłę musisz obciążać mięśnie. Musisz je obciążać znacznie bardziej niż robiłeś to do tej pory. Inaczej nie będą się rozwijać. Jeżeli jedyne, na co cię stać to gimnastyka w stylu dziadziusia robiącego poranne skłony i ugięcia ramion, to twoja siła nie wzrośnie. By mięśnie się rozwijały musisz im dostarczyć impulsu. Tym impulsem jest obciążenie. Nawet na granicy uszkodzenia. Po solidnym ćwiczeniu nasze mięśnie są pełne mikrourazów, a ich rozwój polega na tym, że organizm naprawia je i odbudowuje. Odbudowane są silniejsze i większe. Sztuka polega jednak na tym, by nigdy nie przekraczać granicy. Przy zbyt dużym obciążeniu, nie mamy już do czynienia z mikrourazami, ale megaurazami. A to już wcale organizmu nie stymuluje. Wręcz przeciwnie. Jeżeli nie masz cierpliwości, jeżeli nie umiesz słuchać swojego organizmu, jeżeli nie wiesz kiedy dość (tak jak ja, gdy zaczynałem ćwiczyć) nie rozwijasz siły, przeciwnie – osłabiasz się. Jest wiele systemów ćwiczenia mięśni. Często jednak ludzie mylą „pompowanie” ze wzmacnianiem. W filmie „Pumping Iron” młody jeszcze Arnoldem Schwarzenegger leży na ławeczce i z wykrzywioną od bólu twarzą wyciska ciężary. Kulturyści są oczywiście silni (na pewno silniejsi ode mnie). Jednak w porównaniu np. z ciężarowcami to słabeusze. Osoba podnosząca ciężary, mimo znacznie mniej widowiskowego ciała ma znacznie więcej siły. Tajemnica jest ukryta w sposobie treningu. Ciężarowcy, którym zależy na sile mięśni a nie na masie, ćwiczą inaczej niż kulturyści. Podstawowa zasada ich treningu mówi, by nigdy nie przemęczać mięśni i nigdy nie ćwiczyć do upadłego. Pavel Tastsouline, guru treningu siłowego, były trener rosyjskich komandosów, który korzysta z odkryć trenerów dwuboistów, opowiada w swojej książce „Nagi wojownik” taką historię: Parę miesięcy temu zaleciłem program ćwiczeń mojemu teściowi Rogerowi Antonsonowi, który, jak się złożyło był kiedyś żołnierzem piechoty morskiej. Miał robić 5 łatwych podciągnięć podchwytem, za każdym razem gdy schodził do piwnicy. Każdego dnia wykonywał od 25 do 100 takich podciągnięć bez wielkiego wysiłku. Każdego miesiąca Roger robił sobie kilka dni przerwy, a potem sprawdzał swoje wyniki. Zaskakująco szybko ten stary byk był w stanie podciągnąć się 20 razy pod rząd, czyli więcej, niż jako młody chojrak przed czterdziestu laty! W jakiś czas później Roger sprzedał swój dom i przeniósł się do apartamentu. Będąc paranoicznie podejrzliwym komunistą, uznałem, że posunięcie to miało na celu obejście nakazu „podciągaj się za każdym razem, gdy schodzisz do piwnicy”. Toteż na mocy dekretu politbiura, towarzysz Antonson został poproszony o zamontowanie drążka do podciągania się między framugami. Rozsądnie przychylił się do woli partii i kontynuuje swój program ćwiczeń. Mój ojciec Władymir, oficer armii radzieckiej, w moich szczenięcych latach wymógł na mnie, bym stosował identyczny program. W mieszkaniu rodziców nad drzwiami kuchennymi znajdował się pawlacz. Za każdym razem, gdy wychodziłem z kuchni miałem, zaczepiony o pawlacz czubkami palców wykonać tyle podciągnięć ile mogłem zrobić bez szarpania się. Tsatsouline podsumowuje swoje zalecenia treningowe hasłem: „Rób jak najwięcej, pozostając jak najświeższym”. W treningu, mówi, nie chodzi o wycisk, ale o nabieranie wprawy. Potwierdzam, że jego metoda działa. Robiąc w przerwach pomiędzy pisaniem kolejnych tekstów po nie więcej niż pięć pompek, w ciągu miesiąca doszedłem do dwudziestu. Nie piszę jednak o tym, by zachęcać cię do ćwiczeń mięśni (choć, jeżeli przy okazji ktoś zacznie ćwiczyć, to również będę się cieszył). Piszę o tym przede wszystkim, dlatego, że te zasady doskonale pasują do ćwiczeń dotyczących siły psychicznej. Wiele osób nie zwiększa swojek siły psychicznej z dwóch powodów: albo nie wymaga od siebie niczego poza to, co zazwyczaj (ich ćwiczenia są jak poranne przysiady starszego pana), albo też daje sobie ustawiczny wycisk. Ustawicznie przemęcza swoją psychikę wymagając od siebie nie wiadomo, jakich osiągnieć. Czy odnoszenie tych zasad treningu do psychiki nie jest trochę teoretyzowaniem? Małe ćwiczenia psychiczne Kilka lat temu grupa psychologów (Mark Muraven, Roy F. Baumeister i Dianne Tice) postanowili poszukać odpowiedzi na pytanie o to, czy można zwiększać siłę psychiczną. Ponieważ nikt tego rodzaju badań wcześniej nie prowadził, wymyślili kilka różnych metod i przydzielili je losowo do różnych grup badanych. W pierwszej grupie, uczestnicy dostali banalne zadanie: przez najbliższe dwa tygodnie pamiętać o tym, by stać i siedzieć prosto. Ile razy poczuli, że są zgarbieni, mieli przyjąć poprawną postawę ciała. Osoby przypisane do drugiej grupy miały za zadanie zapisywać wszystko co jadły. Jedynie zapisywać – bez wprowadzania do diety jakichkolwiek zmian. Trzecia grupa była najbardziej liczna, bo badacze byli niemal pewni, że właśnie w niej efekty będą największe. Wydawało im się, że tutaj będą obserwować największy wzrost siły psychicznej. Studenci przypisani do tej grupy mieli za zadanie zmieniać wszystkie negatywne emocje czy nastroje na pozytywne. Okazało się, że oczekiwania zupełnie się nie sprawdziły. Gdy uczestnicy po dwóch tygodniach wrócili do laboratorium i przeprowadzono szereg badań, które miały za zadanie ocenić zmiany ich siły samokontroli, grupa starająca się kontrolować emocje, była jedyną, która nie osiągnęła żadnych efektów. Próby kontrolowania emocji nie przełożyły się na wzrost siły psychicznej. Koniec, kropka. Znacznie bardziej skuteczne okazało się samo monitorowanie swoich zachowań (zapisywanie tego, co zjadłem). Ale najbardziej skuteczną, zwycięską strategią, była ta pierwsza, wiążąca się ze zmianą swoich nawykowych zachowań. Profesor Baumeister pisze: Ta stara, nudna rada „siedź prosto” okazała się bardziej użyteczna niż ktokolwiek sobie wyobrażał. Poprzez pokonywanie nawyku garbienia się, studenci wzmocnili swoją siłę woli i osiągali lepsze wyniki w zadaniach, które z postawą ciała nie miały nic wspólnego. Poprawa była największa w przypadku osób, które podeszły do zadania najbardziej starannie (co określono na podstawie zapisów w dziennikach, jakie prowadzili studenci, notując ile razy zmuszali się do tego by usiąść czy stanąć prosto). Skuteczność tej taktyki nie ma związku z postawą ciała. Równie dobrze można wykonywać zupełnie inne zadania. Można kontrolować nawyki słowne. Np. zmusić się do tego by przestać używać przekleństw (jeżeli ktoś używa), albo by przestać wtrącać „wiesz” czy „tak?” Można próbować zmienić dominującą rękę (tzn. wykonywać lewą ręką, to co do tej pory wykonywaliśmy lewą – np. gasić światło, otwierać drzwi, itp.). Samo zadanie nie jest istotne. Ważne jest by regularnie pokonywać własną bezwładność. Wybierając coś do ćwiczeń, pamiętaj o odpowiednim poziomie trudności. Z jednej strony to nie może być zadanie banalnie proste, coś co automatycznie wejdzie w krew i o czym szybko zapomnisz. Zadanie musi wiązać się z jakimś wysiłkiem. Inaczej siła nie będzie rosła. Z drugiej jednak strony, to nie powinno być coś zbyt ciężkiego (jeżeli traktujemy nasze zadanie jako trening). Jeżeli zadanie będzie wymagało od nas ustawicznego skupienia, mobilizacji i poświęcania wielu sił, możemy w efekcie się przetrenować. Zabraknie nam siły na inne rzeczy. Jeżeli jednak dobrze wybierzemy, możemy spodziewać się zaskakujących rezultatów. Wykonywanie takiego drobnego ćwiczenia bardzo często działa jak coś w rodzaju stymulujących witamin. Nagle przybywa nam siły w innych obszarach życia. Gdy kontroluję swoją postawę ciała czy sposób wysławiania się, okazuje się, że znacznie łatwiej jest mi ćwiczyć, uczyć się czy zdrowo odżywiać. Wzrost samodyscypliny w jednym obszarze życia pociąga za sobą analogiczny wzrost w innym. Po drugie, takie dwutygodniowe ćwiczenie, jak pisze Baumeister ..może być dobrą rozgrzewką, przed podjęciem większego wyzwania jak, rzucenie palenie czy ograniczenie wydatków. Zanim rzucisz palenie, przez tydzień czy dwa, robisz coś wymagającego mniejszego samozaparcia, by zwiększyć swoje umiejętności. Gdybym sam miał problemy ze zmianą jakiegoś rodzaju nawyków, zacząłbym prawdopodobnie od takiej rozgrzewki. Książka Baumeistera (Willpower: Rediscovering the Greatest Human Strength), z której pochodzą te cytaty wyszła stosunkowo niedawno. Jednak Baumeister nie pretenduje do roli odkrywcy. Raczej kogoś, kto reaktywuje stare techniki. To wszystko są stare zasady, tyle że zapomniana na kilkadziesiąt lat. William James ponad 100 lat temu pisał: Przez codzienne drobne ćwiczenia podtrzymuj w sobie zdolność do wysiłku. To znaczy: w rzeczach drobnych i małej wagi systematycznie spełniaj małe bohaterstwa, codziennie zrób coś trudnego, tylko dlatego, że jest to trudne, abyś w chwili, gdy cię spotkają wielkie przeciwności, znalazł potrzebną siłę i sposób by się z nimi zmierzyć. Tego rodzaju ascetyzm jest czymś w rodzaju ubezpieczenia, opłacanego od domu i ruchomości. Wnoszona opłata na razie nie przynosi żadnych korzyści, a może nawet nie zwróci się nigdy; lecz jeżeli nawiedzi nas pożar, dzięki niej unikniemy ruiny. Tak samo dzieje się z człowiekiem, który nawykł do skupiania uwagi, energii, wytrwałości i panowania nad sobą w sprawach codziennych. Stać on będzie jak wyniosła wieża, gdy wszystko się zachwieje koło niego, a ludźmi wątlejszej natury, niby liśćmi wiatr będzie pomiatał. Dlaczego strategia małych ćwiczeń jest taka skuteczna? Po pierwsze sprawia, że nasza siła wewnętrzna wolniej się wyczerpuje. Dzięki ćwiczeniom rośnie nasza zdolność do długotrwałego wysiłku. To podstawowa korzyść. Myślę jednak, że ważne są jeszcze dwa czynniki. Nie bez znaczenia jest sam sukces. Nawet, jeżeli jest to sukces w małej rzeczy, dzięki niemu czujemy się bardziej pewni siebie. Jeżeli udało mi się jedno, to uda mi się i drugie. Ogromnie ważne jest także to, o czym pisał James: dzięki takim ćwiczeniom nawykamy do skupiania uwagi. Przywykamy do pamiętania o tym co dla nas ważne i do przywoływania tego do pamięci. To z tego powodu, nawet samo monitorowanie własnych zachowań podnosi naszą zdolność panowania nad nimi. Wykonując te drobne ćwiczenia trenujemy przede wszystkim naszą uwagę, która jest niezbędnym elementem siły psychicznej.

Szukałeś sposobu, jak zemścić się na hałaśliwych sąsiadach.. Prawda? Mam cię!Radzenie sobie z niegrzecznymi, hałaśliwymi sąsiadami może przyprawiać o mdłości. Są ludzie, których naturalnym przeznaczeniem było spowodowanie chaosu w twoim życiu.To są sąsiedzi, którzy budzą się o świcie, ustawiają pokr

zemścić się na kimś Definicja w słowniku polski Przykłady – Żeby zemścić się na kimś, kto go zniszczył. Zemścić się na kimś, kto przez lata cię wykorzystywał. Literature Przeczytał w gazecie, że nazwałem go nieszczęsnym zboczeńcem, dlatego zemścił się na kimś z mojego kręgu Literature Ale jak się usuniesz na bok, zemści się na kimś innym. Literature Oczywiście, nie umiera się li tylko dla przyjemności zemszczenia się na kimś. Literature – Dałem skrzywdzonym ludziom sposobność zemszczenia się na kimś, kto strasznie ich oszukał. Literature Jak ma myśleć o zemszczeniu się na kimś tak potężnym? Literature Próbowałem zemścić się na kimś, kogo wcale nie obchodzi, z kim sypiam, a nie chciałem nikogo oszukiwać. Literature * Czy kiedykolwiek chcieliście zemścić się na kimś? LDS Przy jego pomocy zemścić się na kimś innym. Literature A to oznacza, że potrafię również zemścić się na kimś, kto mi dokuczy. Literature Dostępne tłumaczenia Autorzy
Problem zdrad to temat rzeka. Można podejść do niego z wielu stron i za każdym razem wyciągnąć z niego coś nowego. Natasza Socha potraktowała go z jednej strony z przymrużeniem oka, z pewnym przerysowaniem i z całą pewnością z czarnym humorem i ironią, a z drugiej pozostawiając w czytelniku poważniejsze refleksje.  💔 Podobał mi się motyw detektywistyczny.
Dołek psychiczny to zjawisko dość powszechne, dlatego większości wydaje się całkiem normalną reakcją na niepowodzenie czy stratę. Z małego dołka może jednak powstać coś poważniejszego, kwalifikującego się już jako zaburzenie psychiczne, dlatego warto poznać sposoby na wychodzenie z takiego stanu. Spis treściDołek psychiczny a depresjaCo sprzyja dołkom psychicznym?Sposoby na doła psychicznego Dołek psychiczny jest spadkiem formy psychicznej z jakiegoś uzasadnionego powodu. Przytrafia się nawet największym optymistom. Jedni radzą sobie z nim bardzo szybko, innych dół psychiczny prześladuje latami, wracając jak bumerang np. jesienią. Pocieszający jest jednak fakt, że z każdego dołka można wyjść na prostą. Jak to zrobić? Dołek psychiczny a depresja Dół psychiczny to taki stan, gdy samopoczucie mocno się pogarsza, a motywacja do jakiegokolwiek działania spada. Uczuciami, które towarzyszą dołkom psychicznym są: rozdrażnienie, smutek, płaczliwość. Na szczęście cechą dołków psychicznych jest ich tymczasowość. Oznacza to, że taki stan nie trwa stale, ale jest przejściowy. Na dodatek każdy człowiek ma szansę z niego w każdej chwili wyjść i to bez pomocy terapii czy leczenia farmakologicznego. Z kolei depresja to poważne zaburzenie psychiczne, jednostka chorobowa z zakresu psychiatrii, wymagająca profesjonalnego leczenia. Objawy depresji są poważniejsze i obniżają jakość życia chorego oraz jego bliskich, a przy tym trwają bardzo długo - czasem cała lata. W przypadku depresji nierealne jest samowyleczenie. Chory potrzebuje profesjonalnego wsparcia, zwykle w postaci terapii i środków farmakologicznych. Nie wolno więc utożsamiać depresji z dołem psychicznym, choć bywają przypadki, gdy wydłużający się stan przygnębienia przeradza się w stan chorobliwej depresji. Co sprzyja dołkom psychicznym? Nie bez powodu pogorszone samopoczucie masowo występuje w okresie jesienno-zimowym, gdy brakuje słońca, dni są krótkie, a widok za oknem nie napawa optymizmem. Zimą ludzie często tracą energię do pracy i nie potrafią cieszyć się życiem. Zaczyna się sezon na przeziębienia i grypy, samopoczucie i poczucie atrakcyjności słabnie, a niekorzystne warunki atmosferyczne potęgują fatalny nastrój. Dołek psychiczny, nazywany również chandrą czy przygnębieniem, może potęgować jakieś zdarzenie, które wywołało negatywne uczucia. Nawet jeśli przyczyna jest błaha, a problem, z którym się borykamy – niewielki, okoliczności czynią naszą psychikę podatnym gruntem na złe emocje i łatwo mogą przejąć nad nią władzę. Sposoby na doła psychicznego Z każdego dołka psychicznego można wyjść samodzielnie. Grunt to zmiana sposobu myślenia i odnalezienie wokół siebie motywatorów i nowej energii. Jeśli nie chcesz, by twoje przygnębienie przysłaniało ci radość z życia, zastosuj się do poniższych rad. Zaakceptuj gorsze samopoczucie W pierwszej kolejności warto uświadomić sobie, że negatywne emocje też są po coś. Dzięki nim potrafimy docenić te lepsze uczucia i się nimi cieszyć. To normalne, że zdarzają się nam gorsze chwile, dotykają przecież każdego. Ludzka psychika nie jest doskonała, tak samo jak cały człowiek. Nawet zawsze uśmiechnięty znajomy miewa melancholijny nastrój, choć może tego nie okazywać na zewnątrz. Negatywne emocje można potraktować też jako lekcję. Warto zastanowić się nad ich przyczyną, by w przyszłości ograniczać ich występowanie. Nie rozdrapuj ran Jeśli w ostatnim czasie wydarzyło się coś negatywnego w twoim życiu – osobistym lub zawodowym, najgorszym rozwiązaniem jest rozpamiętywanie i analizowanie tego momentu przez dłuższy czas. Zastanawianie się nad przeszłością powinno być krótkie i zakończone stanowczym odcięciem się od niej. Tylko dzięki temu zobaczysz światełko w tunelu i zaczniesz żyć nadzieją, że będzie lepiej. Zmotywuj się W okresie przygnębienia najbardziej brakuje motywacji do działania – do pracy, do nauki, do wstania z łóżka, wyjścia z przyjaciółmi. Nie jest łatwo odbudować w sobie chęci do życia, na szczęście możemy liczyć na motywację od innych ludzi. Najprostszym sposobem, by uzyskać pomoc od nich jest np. obejrzenie wystąpień mówców motywacyjnych w internecie. Jeśli wykład motywacyjny będzie dobry, z pewnością natchnie energią i skłoni do jakiejś zmiany. Daj sobie powody do śmiechu Nie bez powodu terapia śmiechem zyskała popularność i zwolenników na całym świecie. Śmiech to zdrowie i jak nic innego rozładowuje wszelkie napięcia. Choć wiadomo, że nie łatwo jest śmiać się, gdy dusza płacze, warto spróbować i trochę się do tego zmusić. Zabawna komedia, występ kabaretu, humorystyczne filmiki z sieci – to wszystko może pomóc zapomnieć o przygnębiającej rzeczywistości. Rozluźnienie, jakie przychodzi wraz ze śmiechem, jest zbawienne w wychodzeniu z dołka. Czytaj też: Poznaj zalety jogi śmiechu! Smakuj Nie raz udowodniono, że jedzenie smakowitej potrawy daje szczęście. Jeszcze większą korzyść dla samopoczucia ma jedzenie zdrowe, nieprzetworzone, pozbawione chemii, lekkostrawne. Ktoś, kto powiedział, że jesteśmy tym, co jemy, miał dużo racji. Śmieciowe jedzenie to niskiej jakości paliwo dla organizmu. Inwestując w lepszą dietę, dostajemy dodatkową porcję energii i radości. Warto o tym pamiętać, gdy dopada nas chandra. Bądź aktywny fizycznie Warto się przemóc i nawet gdy pogoda nie sprzyja, ruszyć się z miejsca. Aktywność fizyczna wyzwala w organizmie hormony szczęścia, a tych jesienią i zimą szczególnie nam potrzeba. Nie trzeba przy tym od razu wychodzić na mróz i biegać czy spędzać godziny na siłowni. Ważna jest choćby najmniejsza, ale regularna aktywność fizyczna. By odzyskać trochę życiowej radości wystarczy spacer, wyjście na basen, taniec w domu czy wypad na lodowisko. Czytaj też: 5 powodów, dla których warto iść na spacer Dbaj o bliskie relacje Człowiek nie umie żyć w samotności. Nawet jeśli jej potrzebuje raz na jakiś czas, nie może samotnie funkcjonować i jednocześnie cieszyć się życiem. Radość i szczęście o wiele lepiej smakują, jeśli możemy je celebrować z innymi. Bliskość ważnych dla nas osób jest bardzo pomocna w wychodzeniu z dołka. Daje motywację, ale też i przyjemność ze wspólnego spędzania czasu. A przecież im więcej powodów do radości, tym mniej do smutku. Zafunduj sobie przyjemność Każdego człowieka można w jakiś sposób uszczęśliwić. Jeden marzy o nowej książce, ktoś o wakacjach, a jeszcze inny o relaksacyjnym masażu czy stylowej fryzurze. Gdy dopada cię dołek, pomyśl o rzeczy lub czynności, która mimo wszystko sprawiłaby ci radość. Choć w tym jednym momencie odłóż na bok rozterki materialne, nie obwiniaj się za egoizm. Zafunduj sobie poczucie szczęścia, bo teraz go najbardziej potrzebujesz. Uświadomienie sobie lepszej perspektywy naszego życia może pomóc wydostać się z dołka.
Jak się mówi na osobę znęcającą się nad kimś psychicznie? Lenek, masz naj (bardziej trafne określenie) Ostatnia data uzupełnienia pytania: 2009-09-23 21:27:41. To pytanie ma już najlepszą odpowiedź, jeśli znasz lepszą możesz ją dodać. 1 ocena Najlepsza odp: 100%.
fot. Adobe Stock, Africa Studio O to, jak rozpoznać znęcanie psychiczne i jak reagować, pytamy Dorotę Wojciechowską – psychologa, psychoterapeutę, psychodietetyka z Fundacji Pomocy Psychologicznej i Edukacji Społecznej RAZEM ( Spis treści: Na czym polega znęcanie psychiczne Objawy znęcania psychicznego Jakie osoby znęcają się psychicznie? Co zrobić w przypadku przemocy psychicznej? Znęcanie psychiczne - jak możemy pomóc ofierze? Skutki znęcania psychicznego Na czym polega znęcanie psychiczne? Dorota Wojciechowska: Znęcanie psychiczne jest jedną z form przemocy. Polega ono na stopniowym zastraszaniu, manipulowaniu, kontrolowaniu, wywieraniu coraz silniejszego wpływu na osobę słabszą, podporządkowaną, często zależną w jakiś sposób od sprawcy. Znęcanie psychiczne może, ale nie musi, współwystępować z przemocą fizyczną, choć zdarza się, że sprawcy znęcający się psychicznie nad rodziną również ją stosują. Znęcanie psychiczne, wbrew powszechnej opinii, nie jest wyłącznie domeną mężczyzn. Taką przemoc stosują też czasami kobiety wobec swoich partnerów czy dzieci. Bywa, że dochodzi do niej w miejscu pracy lub szkole, pomiędzy nastolatkami. Jakie są objawy znęcania się psychicznego? Czy możemy je rozpoznać u ofiary? Znęcanie psychiczne to proces. Sprawca sukcesywnie i w sposób przemyślany osacza swoją ofiarę. Grożąc, poniżając, strasząc, oczerniając przed innymi, kłamiąc, wywiera silny wpływ na jej stan psychiczny. Należy pamiętać, że osoba znęcająca się psychicznie może zachowywać się w sposób bardzo opanowany, racjonalny. Ta forma przemocy nie pozostawia śladów na ciele ofiary tak, jak dzieje się w przypadku znęcania fizycznego, ale uraz psychiczny. U osoby, nad którą ktoś znęca się psychicznie, mogą rozwinąć się: zaburzenia lękowe, depresja, problemy ze snem, brak apetytu, wycofanie z kontaktów społecznych. Jeżeli ofiara znęcania psychicznego pracuje, wyjścia ograniczają się na ogół tylko do pracy. Znęcacie psychiczne wywiera wpływ na samopoczucie i jakość pracy. To z kolei może powodować coraz większa zależność materialną od partnera, który wykorzystuje tę sytuację, aby jeszcze bardziej poniżać i kontrolować swoja ofiarę. Dziecko, które doświadcza przemocy psychicznej ze strony opiekunów, może unikać kontaktów z rówieśnikami, zamykać się w sobie, izolować, moczyć się w nocy, jąkać, kompulsywnie objadać albo w ogóle odmawiać jedzenia. Zjawiskiem, o którym należy pamiętać, jest także znęcanie się psychiczne nad osobami starszymi. Kim najczęściej są osoby, które znęcają się psychicznie nad innymi? Stereotypem jest myślenie, że kobiety są zawsze ofiarami, a mężczyźni dopuszczają się znęcania psychicznego. Statystyki pokazują, że kobiety także stosują przemoc psychiczną, znęcając się nad dziećmi i partnerem. Zdarza się, że w rodzinach, w których jeden z partnerów jest uzależniony, dochodzi do przemocy. Oszukujący partner, okradający rodzinę, wykorzystujący zaufanie, znęca się psychicznie. Brak poczucia bezpieczeństwa, zaniedbania, narażanie członków rodziny na różnego rodzaju szkody wynikające z używania alkoholu to także przemoc psychiczna. Przeczytaj też: Kiedy można kogoś zmusić do leczenia? Co zrobić w przypadku przemocy psychicznej? Przede wszystkim gdy doświadczamy znęcania psychicznego, należy szukać pomocy. Istnieją instytucje wyspecjalizowane w udzielaniu wsparcia ofiarom przemocy. Po pomoc i wsparcie warto się zgłosić do psychologa. Nazwanie tego, co się dzieje, pozwala powziąć odpowiednie kroki, postawić granice i egzekwować swoje prawo do godności i szacunku. Nierzadko jedynym rozwiązaniem jest odejście od partnera stosującego przemoc. Jak pomóc ofierze znęcania psychicznego? Przede wszystkim nie osądzać, nie komentować, nie mówić, jak samemu by się postąpiło na jej miejscu, nie udzielać tzw. dobrych rad, nie tłumaczyć sprawcy. Spokojna, życzliwa rozmowa z osobą doświadczającą znęcania się psychicznego może przyczynić się do tego, ze zacznie ona szukać pomocy prawnej i psychologicznej. Jakie mogą być skutki znęcania się? Skutkiem znęcania się psychicznego może być poczucie lęku, osamotnienia, bezradności, depresja, a nawet chęć odebrania sobie życia. Często ofierze towarzyszy poczucie winy i wstydu, które partner umacnia. Prowadzi to do izolowania się od otoczenia. Nierzadko zdarza się, że właśnie taki jest cel sprawcy, aby podporządkować sobie ofiarę, coraz bardziej ją kontrolując, wymuszając określony sposób zachowania. Treść artykułu została pierwotnie opublikowana Czytaj także:Nerwica - objawy nerwicy lękowej, żołądka, serca, natręctw, wegetatywnejNiebieska linia – co to jest i jak działa? [TELEFON, E-MAIL]Depresja to nie tylko smutek - rodzaje depresji, objawy, leczenieDepresja – objawy fizyczne tej choroby, które mogą zmylićDDA objawy – jak rozpoznać syndrom Dorosłych Dzieci AlkoholikówSyndrom DDA. Czym jest syndrom Dorosłych Dzieci Alkoholików? Dorota Wojciechowskapsycholog, psychoterapeuta systemowy, psychodietetyk Absolwentka Uniwersytetu Humanistycznospołecznego SWPS, specjalizacji psychologii klinicznej. Posiada wieloletnią praktykę psychologiczną z dziećmi, młodzieżą i dorosłymi. Zajmuje się psychologią zdrowia, psychologią jedzenia, związkiem pomiędzy żywieniem a psychiką, zaburzeniami odżywiania. Pracuje w Fundacji Pomocy Psychologicznej i Edukacji Społecznej RAZEM. Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!
Z REŻYSEREM, POETĄ, PISARZEM I MALARZEM LECHEM MAJEWSKIM ROZMAWIA KATARZYNA BIELAS. Wszystkie Pana filmy, książki, spektakle są wysublimowane, poetyckie, malarskie, zanurzone w sztuce i filozofii. Najnowsza powieść nazywa się "Metafizyka", a jej filmowa adaptacja - "Ogród rozkoszy ziemskich" - jak słynny obraz Boscha.
opracowanie: Minds Of Hope Pewnie większość z nas (jeśli nie każdy) chciałaby być tak silnym psychicznie, by dzielnie znosić stres, umieć przyjmować krytykę i znać swoją wartość, bez względu na to, co słyszy z “loży prześmiewców”. Prawda? Osoby silne psychicznie, wzmacniają swoją pewność siebie i hart ducha, pracując nad nimi dzień po dniu. Chcesz poznać ich sposób na to? To tylko 9 nawyków, o które troszczymy się każdego dnia…. a potem, to już …. Każdy, kto chce osiągać w życiu sukcesy (tak osobiste, jak i zawodowe), wie, że bez siły psychicznej jest to niezwykle trudna droga. Nie ważne, czy marzysz o byciu nadzwyczajnym managerem lub liderem, czy też chciałbyś osiągać doskonałe wyniki w jakiejkolwiek dziedzinie życia. Po pierwsze musisz tego bardzo chcieć, potem włożyć w to ogrom pracy a na koniec pamiętać, że nie ma efektów bez systematyczności i swojego rodzaju dyscypliny. To niejednokrotnie coś więcej niż “trudne”; to gotowość do ciężkiej, intensywnej pracy, której nie odpuścimy, nawet, gdy na drodze pojawią się przeszkody i zmagania. Osoby silne psychicznie są gotowe i otwarte na to, żeby wzmacniać swoją siłę i wytrzymałość mentalną sumiennie każdego dnia. Czy warto? Poznaj 9 nawyków, które w tym pomagają i sprawdź sam. Bądź gotów do nauki. Żyjemy w czasach technologii i IT, a mimo to, nie każdy z nas umie, a nawet nie bardzo chce, wykorzystywać to, co stwarzają nam owe technologie, do nauki czegoś nowego. Osoby silne mentalnie nie postrzegają uczenia jako żmudnego, długotrwałego procesu, a bardziej jako niezbędny, cykliczny zbiór aktywności, które pomagają wręcz rutynowo wzmacniać swoją siłę psychiczną i zasoby poznawcze. Nauka, to sposób na ciągły wzrost w wielce konkurencyjnym świecie. Możesz uczyć się studiując, ale możesz też być otwarty na to, co każdego dnia zaobserwujesz wokół siebie lub usłyszysz od swoich kolegów, przełożonych lub podwładnych. Po prostu otwórz się. Bądź gotów do adaptacji. To jedno jest pewne – zmiana jest stałym elementem w życiu; naucz się radzić sobie z nią, bo nic nie pozostaje takie samo przez dłuższy czas – od prozaicznych spraw (wypisujący się codziennie długopis, znoszone – choćby najbardziej eleganckie ubranie, poprzez nasze relacje z ludźmi wokół, aż po nasze ciało i mózg). Zmiana angażuje nasze zasoby mentalne, które im bardziej są elastyczne, tym łatwiej sobie z takimi sytuacjami, szczególnie niezależnymi od nas, radzą. Nie ma co marnować czasu, ani energii na szukanie winnych lub narzekanie, kiedy przychodzi nowe/inne, dlatego lepiej od razu nauczyć się pracować nad szukaniem rozwiązań, niezależnie od zmieniających się okoliczności. Dawaj. Ludzie sukcesu, to ludzie, którzy potrafią dawać. Trzeba mieć w sobie siłę, by dać coś dodatkowego z siebie, nie oczekując niczego w zamian. To tak, jakbyś zdecydował, że bierzesz udział w charytatywnym meczu, w którym wylejesz siódme poty, a przecież nie zapłacą ci za to żadnej złotówki. A jednak, takie działanie, to niezwykła pożywka dla naszej mentalnej mocy. Raz spróbujesz – od małego gestu, po duże akcje, i nie będziesz chciał przestać. Daj coś innym od siebie i poczuj, jak rośnie twoja moc. Proś, kiedy potrzebujesz. Każdy z nas ma potrzeby. Nie licz na to, że inni domyślą się, jakie są twoje. Jeśli czegoś naprawdę potrzebujesz, nie bój się o to prosić. Jeśli nie usłyszą za pierwszym razem, a jesteś przekonany, że tego właśnie chcesz – a ty swoimi potrzebami nie krzywdzisz innych, nie bój się prosić ponownie. Najważniejsze jest nie tylko, by prosić, ale kiedy ktoś tobie odmawia – pamiętaj, ma do tego prawo (!), to zapytaj: “dlaczego nie możesz tego dla mnie zrobić?”. Dopiero wówczas poczujesz jak wielką masz siłę i ile jeszcze możesz osiągnąć! Myśl nieszablonowo. Siłacze mentalni, to osoby, które samodzielnie kreślą mapy swojego życia. Czasami, by być w tym skutecznym, trzeba być kreatywnym i myśleć nieszablonowo. Nie da się osiągnąć celów siedząc cały czas w swoim kubiku, czyli w swojej strefie komfortu i trzymając się ściśle tego, co mamy zapisane w “opisie stanowiska zawodowego”. Najważniejsze, by odważyć się i dać sobie prawo do podejmowania kolejnych prób, testowania. Niech każda próba będzie ukierunkowana na poszukiwanie sposobów rozwiązania problemów i sprawdzania wszelakich możliwości. Twój umysł ci za to podziękuje. Wierz w siebie. Jeśli ty nie wierzysz w siebie, to kto? Nieważne co inni mówią o tobie, najważniejsze, co ty masz do powiedzenia. Wszyscy w jakiś sposób, codziennie stawiamy czoła wyzwaniom, dlatego kiedy jesteś zdecydowany i konsekwentny w swoich pragnieniach, możesz osiągnąć rzeczy, które na pozór wydają się niemożliwe. Nie martw się tym, że masz wątpliwości – każdy rozsądny i inteligentny człowiek je ma, ale to tylko oznacza, że możesz sobie zaufać i każdego dnia, małymi etapami robić krok-po-kroku to, czego pragniesz. Bądź świadomy siebie. Nie ma nic cenniejszego, jak umieć sobie zadać właściwe pytania, na właściwy temat, w tym najwłaściwszym czasie. Potrzebujemy czasami nie lada siły mentalnej, by zrozumieć swoje emocje, sposoby reagowania w sytuacjach trudnych, czy po prostu mocne i słabe strony. Kiedy masz ciężki dzień, jesteś świadomy tego, co trzeba zrobić, aby znaleźć spokój i odzyskać energię. Kiedy czyjeś działania doprowadzają cię do “szewskiej pasji”, możesz zdecydować jak bardzo chcesz się tym przejmować i co właściwie jest w tym tak irytującego. Jeśli na czas rozpoznasz swoje emocje, możesz też zmienić swoje przekonania na dany temat, co daje szansę zachować spokój nawet w sytuacji bardzo kryzysowej. Wyobrażasz sobie, jak wielka to moc? Przyjmuj odpowiedzialność. I twoje sukcesy, i twoje porażki są efektem twojej pracy. Tak, masz rację, czasami występują zewnętrzne okoliczności i warto o nich również pamiętać. Natomiast poszukiwanie winnych nie sprzyja sile psychicznej. Kiedy popełniasz błędy, zauważ je, przyznaj się do nich i weź za nie odpowiedzialność, a na przyszłość wyciągnij z nich wnioski, by nie powtórzyć ich ponownie. Pokaż innym, że wiesz, co należy zrobić, zamiast chować się ze strachu przed odpowiedzialnością. Zobaczysz, że będziesz przykładem dla innych, a sam poczujesz dumę z siebie samego i rosnąca siłę. Zarządzaj poczuciem kontroli. W dzisiejszym, tak technologicznych świecie, wielość informacji, a i dystraktorów na których działanie jesteśmy wystawieni, jest często umysłowo przytłaczająca. Przyszłość należy do tych, którzy potrafią w tym świecie mediów i “gradobiciu informacji”, przejąć lub utrzymać kontrolę – nie tyle nad tą lawiną informacji, co nad własnymi wyborami, co jest dla nas w tym wielkim kotle news’ów ważne, praktyczne i użyteczne. Nasza siła psychiczna rośnie, kiedy umiemy świadomie zarządzać tak samo informacją, jak jej brakiem. Kiedy umiemy dłuższy czas wytrzymać w niepewnej sytuacji lub trudnościach, nawet, gdy nie mamy informacji o pełnym obrazie, tego co nas spotyka, wzmacniamy siebie i nasz szkielet poznawczo-emocjonalny. To jedna z ważniejszych umiejętności, by umieć akceptować to, że nie na wszystko mamy wpływ i nie nad wszystkim mamy kontrolę. Dlatego uczmy się testować siebie w warunkach niepewności, to czyni nas prawdziwie silnymi. I teraz naprawdę dobra wiadomość. Każdy może wzmocnić swój umysł i dodać mu więcej siły. Nie ma nic lepszego, jak codzienna praktyka siły psychicznej. Należy dobrze wpatrzeć się w siebie, zwrócić uwagę na obszary, w których działasz dobrze, a także przyznać się, gdzie przydałaby się modyfikacja lub poprawa. Zacznij od wymyślenia dla siebie możliwości rozwoju, następnie podejmij wyzwanie a później, spraw, by każdego dnia być troszkę lepszym niż wczoraj. A jeśli chciał(a)byś skorzystać z naszej pomocy i wsparcia, zapraszamy: coaching, mentoring, diagnoza psychologiczna – także kompetencji zawodowych, a także inne formy wsparcia psychologicznego, to wszystko w jednym miejscu – Minds Of Hope. Opracowanie Minds of Hope, wszelkie prawa zastrzeżone
\n jak zemścić się na kimś psychicznie
jeśli jakaś osoba wywarła na kimś zemstę, to zrobiła mu coś złego za zło wcześniej jej lub komuś innemu wyrządzone; słowo książkowe . Słownik synonimów tożsame znaczeniowo (zastępcze słowa) zemścić się; Słownik wyrazów bliskoznacznych podobne znaczeniowo (lepsze odpowiedniki lub zapomniane słowa)
Co mam zrobić jesli moj 18 letni syn znęca sie na de mna psychicznie kocham go ale ja juz tego nie umiem wytrzymać mieszka ze mna i moim partnerem życiowym i 2 dzieci jeszcze 12 letnim synem i 6 letnim sa awantury nie uczy sie Jest agresywny wobec swoich braci mnie jeszcze nie uderzy ale np rzuca rożnymi przedmiotami wyzywa i obraza Ciężko mi co mam zrobić jak sie bronic prosze o pomoc ja i moj partner jesteśmy bezbronni Psychologia międzykulturowa W takich sytuacjach ważne jest aby syn ponosił konsekwencje swoich czynów, należy bezwzględnie wzywać policję. Zachęcam również do kontaktu z najbliższym Państwa miejsca zamieszkania ośrodkiem lub punktem interwencji kryzysowej, gdzie pracuje zespół pracowników socjalnych, psychologów i prawników, którzy mogą udzielić fachowej pomocy, porady i wsparcia. 0 Witaj Zastanawiam się jakie są przyczyny takiego zachowania u syna. Czy jest to kwestia jego niezadowolenia i wrogości wobec twojego partnera, w jakich są relacjach? Być może te ataki na ciebie i młodsze rodzeństwo są czymś zastępczym wobec agresji wobec partnera? Może być też tak, że syn ma grupę rówieśniczą, która prowokuje u niego takie zachowania, może jest pod wpływem jakiś środków. Proponowałabym dotrzeć do syna. Zacząć z nim rozmawiać, ale równocześnie postawić wyraźną granicę. Nikt nie ma prawa cię atakować, a tym bardziej atakować twoje młodsze dzieci. Spróbuj się wesprzeć na partnerze. W rozmowie z synem unikaj wyładowywania emocji. Staraj się rozmawiać rzeczowo, zaznaczając czego od niego oczekujesz. Możesz postawić granicę, że jeżeli jego zachowanie się nie zmieni zgłosić to odpowiednim instytucjom. Syn jest dorosły i odpowiada za przemoc jak dorosły. Może mieć założoną niebieską kartę, możesz zgłosić to do kuratora 0 Witam: Nie jest Pani Jedyna, wiele osób ma podobny problem i są miejsca do któych można się udać lub zadzwonić. Są to: linia 2. Udać sie do punktu interwencji kryzysowej,Centrum Pomocy Rodziniee, Dom Samotnej Matki Pozdrawaim 0 Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych znajdziesz do nich odnośniki: Znęcanie niepełnosprawnego syna chorego na padaczkę – odpowiada Mgr Justyna Piątkowska Możliwość zgłoszenia o znęcaniu psychicznym – odpowiada Mgr Justyna Piątkowska Jak radzić sobie ze znęcaniem psychicznym w rodzinie – odpowiada Prof. dr hab. n. med. Iwona Małgorzata Kłoszewska Brak szacunku syna wobec rodziców – odpowiada Mgr Anna Suligowska Zastraszanie i znęcanie się nad synową przez teścia – odpowiada Mgr Katarzyna Garbacz Brak szacunku od nastoletniego syna – odpowiada Mgr Magdalena Brabec Psychiczne znęcanie się nad rodziną – odpowiada Artur Brzeziński Psychiczne znęcanie się w rodzinie – odpowiada Mgr Patrycja Stajer Alkoholizm i znęcanie psychiczne partnera – odpowiada Mgr Patrycja Stajer Częste napady agresji u dorosłego syna – odpowiada Mgr Violetta Ruksza artykuły
Są bardzo wylewni. Już na początku znajomości obarczają nas nawet najdrobniejszymi szczegółami z ich życia. Toksyczni ludzie są podli. Czerpią radość z naszych porażek – są przy nas przede wszystkim wtedy. Dochodzi do przypadków, w których znęcają się nad nami psychicznie, a nawet fizycznie. Typy toksycznych ludzi
zapytał(a) o 00:20 Jak sie na kimś prosto zemścić tak żeby ta osoba żałowała !? mój brat wtedy kiedy grałem w csa wyłączył mi interned wtedy kiedy robiłem ace i i było 14:15 i potem ja dostałęm bana za miesią i nie awansowałem. prosze powieccie mie jak sie odegrać na tym [CENZURA] Odpowiedzi blocked odpowiedział(a) o 00:23 spusc sie mu do skarpetki :) blocked odpowiedział(a) o 00:22 Też mu odłącz kiedy będzie w coś grał. Jason odpowiedział(a) o 00:30 Dziecko, zemsta jest dla słabych. To Twój brat, wybacz mu. Uważasz, że ktoś się myli? lub
William „Billy” Loomis jest drugorzędnym antagonistą serii filmów Krzyk, pełniąc rolę głównego antagonisty Krzyku, pośmiertnego nadrzędnego antagonisty Krzyku 2 i Krzyku (2022) oraz pośmiertnego antagonisty w innych filmach. Był fanatykiem horrorów, który w złości z powodu rozłąki rodziców naciskał na swojego najlepszego przyjaciela Stu Machera, by popełnił szał

Przypadki nękania są dosyć powszechne szczególnie w szkole. Ofiarami są wtedy uczniowie. Niektórzy z nas być może spotkali się również określeniem cyber-nękania, które ma miejsce w internecie. Kim więc w tym kontekście jest natrętny wielbiciel?Natrętne śledzenie danej osoby jest bardziej zaawansowanym etapem nękania. To określenie odnosi się do osób, które obserwują lub wręcz czyhają na swoją ofiarę, co czasem może zakończyć się fizycznym atakiem. Taki natrętny wielbiciel cały czas podąża za wybraną osobą nawet, jeśli zakłóca to spokój codziennego życia jego ofiary lub powoduje u niej uczucie przeanalizowali różne typy osobowości natrętnych wielbicieli i odkryli, że posiadają oni jedną wspólną cechę, choć często śledzą swoje ofiary w różny sposób. Niektórzy wybierają jedną osobę, inni mogą koncentrować się na kilku na twierdzi, że natrętny wielbiciel znajduje przyjemność w swojej obsesji. Czerpie on zadowolenie z posiadania złych zamiarów względem ofiar, poczucia swojej nikczemności, wrogości, złości, zazdrości i poczucia wielbiciel – kim tak naprawdę jest?Celem natręta jest uzyskanie dostępu do życia wybranej osoby. Natręt może być czasem zakochany w swojej ofierze, nawet jeśli takie zachowanie jest w danej sytuacji nie do zaakceptowania. Poprzez oddziaływanie strachem natrętny wielbiciel powoli przejmuje kontrolę nad każdym aspektem życia rozróżniają 2 typy osobowości natrętnej: psychotyczny i niepsychotyczny. Osoby o osobowości natrętnej psychotycznej są zaburzone również typologia, w którym głównym kryterium podziału jest cecha charakterystyczna osobowości natręta. Taki punkt widzenia pozwala wyróżnić następujące typy natrętów: Odrzucony: natręt śledzi ofiarę, ponieważ chce się na niej zemścić. Może to być np. chłopak, któremu dziewczyna odmówiła spotkania. Urażony: natręt próbuje nastraszyć swoją ofiarę. Powodem takiego działania jest sytuacja, jaka zaistniała między tymi osobami. Czasem może to być reakcja natręta na odrzucenie. Urażony często kieruje się uczuciem zazdrości lub zawiści. Zakochany: natrętny wielbiciel jest przekonany, że on i ofiara są dla siebie stworzeni. Zakochany wierzy, że on i ofiara są miłością swojego życia i powinni być razem na zawsze. Pozorant: natrętny wielbiciel jest przekonany, że ofiara jest jego lepszą połówką. Pozorant jest introwertkiem i ma problemy z nawiązywaniem relacji. Wierzy, że ma prawo do wchodzenia w intymne relacje z osobą, którą sam sobie wybierze. W tym przypadku ofiara upatrzona przez natręta pozostaje najczęściej w stabilnym związku z kimś innym. Myśliwy: śledzi swoją ofiarę 24 godziny na dobę, obserwuje każdy jej ruch i krok. Myśliwy zna osoby z otoczenia swojej ofiary i miejsca przez nią odwiedzane. Czasem przeszukuje nawet rzeczy należące do tej osoby lub śmieci, które wyrzuciła do kosza. Celem myśliwego jest wybranie odpowiedniego momentu i miejsca, w którym może zaatakować ofiarę. Taka napaść ma najczęściej charakter seksualny. Jak rozpoznać natrętnego wielbiciela?Rozpoznanie natręta jest bardziej skomplikowane niż się to wydaje. Taka osoba może w bardzo sprytny sposób maskować swoje skłonności. Wbrew naszym opiniom, natrętny wielbiciel może prowadzić na zewnątrz całkiem normalne są świadomi tego, że ich zachowanie nie jest społecznie akceptowane. Zmieniają je więc w zależności od tego czy pozostają ze swoją ofiarą sam na sam czy też w obecności osób natrętny wielbiciel pozna swoją ofiarę bliżej, może wtedy zacząć prezentować zachowania, które cechuje emocjonalna niestabilność. Taka postawa często wiąże się z lękiem, niskim poczuciem własnej wartości, brakiem poczucia bezpieczeństwa, zazdrością lub chorą fascynacją i podekscytowaniem. Natrętny wielbiciel może często nadużywać leków lub prezentować wahania wskazujące na potencjalnego natrętnego wielbiciela: Dana osoba często do ciebie dzwoni. Jednocześnie proponuje ci ona bliską relację na warunkach, które są dla ciebie nie do przyjęcia. Zawsze napotykasz tę osobę w miejscach publicznych takich, jak supermarket, kawiarnia, fryzjer czy po prostu na ulicy. Dana osoba zaczęła ci grozić lub próbowała słownie lub fizycznie wpływać na twoje zachowanie. Dana osoba nieustannie ci towarzyszy i ogranicza twoją wolność w sposób, na który zezwalasz tylko najbliższym przyjaciołom. Osoba ta rozpowiada w kręgu twoich znajomych, że pozostaje z tobą w bliskiej relacji. Według ciebie stwierdzenie to mija się z prawdą. Należy być bardzo ostrożnym w zetknięciu się z powyższymi sytuacjami. Natrętny wielbiciel może być niebezpieczny. Jeśli powyższe stwierdzenia brzmią znajomo, najlepszym rozwiązaniem będzie porozmawianie z zaufaną osobą lub skontaktowanie się z odpowiednimi władzami.

zemścić się na. kimś. I'll get even with you for all that you've done to me. (Zemszczę się na tobie za wszystko, co mi zrobiłeś.) She'll get even with you one day! You sent her to jail! (Pewnego dnia ona się na tobie zemści! Wysłałeś ją do więzienia!) Angielskiego najszybciej nauczysz się online. Każdy z nas czasem skarży się na brak czasu, ale nie zawsze potrafimy w tym rozpoznać własne zmęczenie psychiczne. Poniżej przedstawiamy 5 prostych wskazówek, które pomogą Ci naładować swoje psychiczne akumulatory i nie wymagają zaangażowania tak potrzebnej Ci energii. Wykorzystuj każdą okazję na odpoczynek umysłu. Czasem zdarza nam się chwila, kiedy nie mamy co ze sobą zrobić – np. w sklepowej kolejce, czy w autobusie. Co wtedy robi większość z nas? Chwyta za telefony… Tymczasem, kiedy jesteśmy psychicznie zmęczeni moglibyśmy wykorzystać te chwile dla naszego życia wewnętrznego. To bardzo proste – wystarczy skupić się na odczuwaniu własnego ciała, wsłuchać się we własny, powolny oddech. Możesz skierować swoją uwagę na wszelkie odczucia fizyczne – np. skupić się na tym, jak Twoje stopy dotykają podłoża, na ułożeniu Twoich ramion czy bioder. Taka zwykła uważność nie musi wcale być skomplikowana. Zmniejsz nadmiar bodźców sensorycznych lub skup się tylko na jednym z nich. Zrób sobie przerwę od nadmiaru światła i hałasu. Spędź kilka minut w ciemnym, cichym pomieszczeniu i zwróć uwagę, jak bardzo jest to relaksujące. Podejmij starania, aby ograniczyć ilość bodźców sensorycznych, na jakie jesteś narażony każdego dnia. Wystarczy założyć słuchawki w metrze, wyłączyć telewizor gdy go nie oglądasz, wyciszyć dzwonek w telefonie i/lub zasłonić ciemne zasłony. Innym sposobem jest zapewnienie sobie tylko jednego głównego bodźca zmysłowego. Możesz na przykład użyć do tego „białego szumu”, odtwarzanego w ciemnym pomieszczeniu. W każdym sklepie mobilnym oraz na YouTube znajdziesz dziesiątki odgłosów deszczu, szumu fal, wodospadu. Z kolei masaż pozwoli Ci skupić się na ignorowanym zazwyczaj bodźcu – dotyku – i zrobić sobie przerwę od atakującego nas każdego dnia hałasu i światła. Jeśli masz taką możliwość, pojedź do lasu i udaj się na długi spacer pośród przyrody, aby zapewnić sobie psychiczny reset. Jeśli nie możesz sobie na to pozwolić, użyj aplikacji lub nagrania z dźwiękami natury dla uzyskania podobnego efektu. Daj sobie pozwolenie na relaks. Jeśli w Twoim życiu dużo się dzieje, a Twoja lista rzeczy do zrobienia nigdy się nie kończy, łatwo jest mieć poczucie, że ciągle „powinieneś” coś robić. Podczas odpoczynku pozwól sobie cieszyć się z relaksu. Nie ma potrzeby czuć się winnym z powodu tego, że robisz to co lubisz i co Cię relaksuje. Częścią bycia dorosłym jest poznanie siebie na tyle, aby wiedzieć co jest dla nas naprawdę relaksujące, kojące i wzmacniające. Jeśli tym, czego potrzebujesz jest sprawdzanie aktualności na Facebooku – ciesz się tym. Podobnie, możesz zjeść coś pysznego aby poczuć się lepiej (w granicach rozsądku, przejedzenie się nie poprawi Twojego nastroju). Pozwól sobie na radość z małych, prostych przyjemności – jeśli miałoby to znaczyć grzankę z nutellą – czemu nie! 4. Przestań nierealistycznie wierzyć, że zrobisz wszystko, co zaplanowałeś. We współczesnym świecie wielu z nas nawet nie zbliża się do końca swojej listy rzeczy do zrobienia – często jest ona jak studnia bez dna. Zaakceptowanie tego, że nigdy nie będziesz w stanie zrobić wszystkich tych rzeczy potrafi być niezwykle wyzwalające. Pomyśl: w świecie pełnym możliwości zawsze znajdzie się szansa aby zrobić więcej i osiągnąć więcej. To pocieszające, ponieważ nawet jeśli nie dasz rady zrobić czegoś dzisiaj, porównywalna albo nawet lepsza okazja sama przyjdzie za jakiś czas. Skup się na tych zadaniach, które są inwestycją. Niektóre rodzaje wysiłku dają nam zdecydowanie więcej ponad to co w nie włożyliśmy. Może to być na przykład znalezienie bardziej skutecznego sposobu na zrobienie czegoś lub zautomatyzowanie jakiejś czynności. Jeśli potraktujesz te aktywności jako priorytet, w miarę upływu czasu będziesz mógł zmniejszyć nakłady energii psychicznej i fizycznej wkładane w realizację zadań. Opracowała: Anna Piwko-Łętek Źródło: dVfyuxD.
  • m82k6uencd.pages.dev/21
  • m82k6uencd.pages.dev/15
  • m82k6uencd.pages.dev/19
  • m82k6uencd.pages.dev/49
  • m82k6uencd.pages.dev/3
  • m82k6uencd.pages.dev/47
  • m82k6uencd.pages.dev/17
  • m82k6uencd.pages.dev/46
  • jak zemścić się na kimś psychicznie